Strzyga
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Kac napisał: | ale zastanwiam się czy jest sens, |
czy jest sens...? A czy jest sens, żeby istniała IU? A czy jest sens, żeby ekolodzy walczyli o Ziemię, skoro i tak prawie wszyscy mają to gdzieś? A czy jest sens, żeby istniał szereg organizacji wolnościowych? Co za pytanie - oczywiście, że sens jest. Protesty IU znajdą większe poparcie, niż w poprzednim roku szkolnym - nawet w mojej budzie, gdzie dzieciaki zastanawiają sie jedynie nad ramówką w MTV i promocjami w macsraku, trwa ożywiona dyskusja nt. coraz to nowszych fanaberii Er.dżeja...a mi to on się już śni po nocach...
Gdyby każdy zastanawiał się nad poparciem społeczeństwa, to nie byłoby żadnych protestów i innych inicjatyw - bo przecież zawsze znajdzie się grupa społeczeństwa o odmiennych poglądach niż przedstawiane w tym wypadku przez IU...i to ma być powód do zastanawiania się nad sensem? Dla mnie istotniejszym powodem jest marazm wśród młodzieży, która powinna przecież najgłośniej krzyczeć, bo problemy polskiej edukacji uderzają centralnie w nią...Tak czy inaczej myślę, że powinniśmy zrobić coś więcej - udało nam się u Rzecznika, może powinniśmy iść dalej tym tropem? Nie tylko demówki, na których jest raptem kilkaset (w porywach) osób, ale hepeningi jakieś, pisma do władz...
czytałam, że 25.10 ma ruszyć ogólnopolski protest przeciw Er.dżejowi zainicjowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego..nie jesteśmy wyalienowani - jest wieele osób, którym nie podobają się nowe pomysły na edukację w wersji G. Zresztą nie tylko ZNP - wśród antyzwolenników znajdują się całe rzesze psychologów, socjologów, wykształciuchów wszelkiej maści. Teraz naprawdę nie jesteśmy sami. I powinniśmy to wykorzystać, zamiast siedzieć na dupach i narzekać, że IU nie ma poparcia, bo MA !!!
|
|